Polska, jako kraj - jest naprawdę zacofana, w kwestii prawa do posiadania broni palnej.

Porównując Polskę, do krajów ościennych takich jak Niemcy, Czechy czy nawet Rosja, to mój kraj jest w jakimś "przeklętym Trójkącie Bermudzkim". Sport strzelecki jakim się zajmuję, to strzelectwo dynamiczne IPSC i tylko w tej kwestii się wypowiadam, gdyż noszenie broni palnej w Polsce w celu ochrony siebie, czy swoich bliskich praktycznie nie istnieje. najlepiej zobrazuje to grafika poniżej. Gdyby ktoś nie wiedział gdzie jest Polska, to jest ten kraj z indeksem 1.3

Nie chcę się żalić, ale obraz ten pokazuje, dlaczego na przestrzeni ostatnich dwustu lat Polska była atakowana z zachodu przez Niemcy, oraz ze wschodu przez Rosję.

Przez ten czas, Polska nie zrobiła nic, aby obywatele mogli trenować strzelectwo sportowe, ludzie w moim kraju kluczą w gąszczu przepisów, zgód, obwarowań, licencji i weryfikacji. Ostatnio zaczęły się pojawiać informacje o przygotowywanym masowym zamykaniu strzelnic sportowych, a nawet całych klubów sportowych i to wszystko dlatego, że polska jest w organizacji, która nazywa się Unia Europejska. Główni rozgrywający to oczywiście Angela Merkel i Manuel Macron.

Nie chcę wywoływać tematów politycznych, ale chcę poznać opinie ludzi z innych krajów, o tym czy strzelectwo sportowe, a w szczególności strzelectwo dynamiczne IPSC w waszych krajach napotyka na problemy w związku z pozwoleniami na broń, dostępem do strzelnic......

Tak na osłodzenie atmosfery, zobaczcie jak w Polsce wyglądają przykładowe mistrzostwa Polski w strzelectwie dynamicznym.

Oglądajcie i piszcie

Wojciech Maciąg